ŁATWOŚĆ PISANIA
Mieć pisania łatwość,
wcale nie jest łatwo.
Bo talent jest srebrem, które
kujesz młotem.
I kosztownym ciężarem,
który ciągnie na dno.
Wyrzeczenia orzeczeń
dopełniam przydawką.
Brak własnego zdania, by
stać się podmiotem.
Mieć pisania łatwość,
wcale nie jest łatwo.
Okolicznik sposobu tu
miarą. W nią wpadną
Niezmierne z definicji
słowa… Dość o tem,
O kosztownym ciężarze,
który ciągnie na dno.
W chaosie i hałasie ja
przywracam ład tą
Jedną mocą, co dana, a
bywa kłopotem…
Mieć pisania łatwość,
wcale nie jest łatwo.
I twórczość wytwarzam:
jest niesforną dziatwą,
czy zwycięskich bitew
triumfalnym łopotem,
Czy kosztownym ciężarem,
który ciągnie na dno?
Z mowy zrezygnować pod
milczenia fatwą?
W srebrze o to żebrzę,
bo ono jest złotem.
Mieć pisania łatwość,
wcale nie jest łatwo.
Jak z kosztownym
ciężarem, który ciągnie na dno.
Komentarze
Prześlij komentarz