Krystynie Pawłowicz, muzie skutecznej
LINGUA POLITICA
Chociaż poetą jestem, ja
Nic na to nie poradzę,
Że władzę nad nami język
ma,
A zwłaszcza język
władzy:
Ten smutny wniosek
analiza
Niesie jak brylant
pośród zęzy:
Władza musi wpierw się
podlizać,
By potem nam pokazać...
język.
Że zasadom zadaje kłam
Słupków sondaży liczman,
Gramatyczną zastąpi nam
Poprawność... polityczna.
Zanim z każdego zrobi
dziada,
By się nad losem dziadów
trząść,
Zanim dziadowi coś
władza da,
To musi komuś kiedyś...
wziąść.
A co władza da? Z łaski
Boskiej
Raczej igrzyska z braku
chleba:
Zmiękczone w końcówkach
spółgłoski
Tam, gdzie ich wcale nie
potrzeba.
Komentarze
Prześlij komentarz