PRZEPIS NA OSKARA
Każdy mieć sukcesy
W sztuce swej się stara:
Noble poetessy,
Filmowcy – Oskara.
Każdy go pożąda
Ze znanych mi osób,
Więc dla nich sporządzam
Ten sprawdzony sposób:
Wszyscy w ochach-achach:
Dobrze idzie „Idzie”,
Bo o złych Polakach
I bezbronnym Żydzie.
Ten scenariusz pisze
(anatemę PiS da)
Ten, co badał niszę
Już filmem „Pianista”.
A że ksenofobia
U nas prosta, szczera,
To już wiemy bodaj
Od „Listy
Schnindlera”.
Że antysemityzm
W każdym polskim losie,
Godziliśmy się z tym
Po filmie „Pokłosie”.
Tak wielu jak widać
Zrobić się potrafi
Na gwiazdę Dawida
W kinematografii.
Potem siedzi w loży...
Ot, przyjemność czysta,
Choć na filmy łożył
Podatnik – rasista.
Za to w oko kij mu!
Problem ma niewąski:
Sukces polskiego filmu
Albo sukces Polski?
Komentarze
Prześlij komentarz